Introwertycy nie powinni być utożsamiani wyłącznie z nieśmiałością, ani byciem aspołecznym. Niestety, nie każdy jest w stanie zrozumieć, że po prostu “ładują baterie” przebywając w samotności, a najbardziej komfortowo czują się w niewielkiej grupie zaufanych osób, którym chętnie powierzają zadania.
Prawdziwy lider wie czym jest skuteczna komunikacja: potrafi uważnie słuchać, cechuje się cierpliwością i dokładnością, jest również empatyczny. Tym właśnie charakteryzują się introwertycy. Nie narzucają swoich przekonań przez to, że nie są szczególnie zdolni w przekrzykiwaniu innych. Chętnie natomiast wykorzystują burzę mózgów do generowania pomysłów wspólnie z zespołem.
Nie lubią marnować czasu na niekończące się spotkania, wolą kontaktować się pisemnie, dzięki czemu nie umykają im żadne informacje, a komunikaty zostają przekazywane w precyzyjny sposób. Przez ich skrupulatność, ryzyko, że coś zostało niedopowiedziane jest o wiele niższe. Są bardzo czujni i spostrzegawczy, nietrudno jest im dostrzec błąd bądź wyczuć, że projekt zmierza w złym kierunku.
To introwertykom najczęściej powierza się wymyślanie nowych produktów i strategii, bowiem działają mniej pochopnie i rzadziej podejmują nieprzemyślane, ryzykowne decyzje. Wiele czasu poświęcają na analizowanie spraw w swojej głowie, która jest kopalnią nowych koncepcji przez ich rozwiniętą wyobraźnię.
Introwertycy zwracają uwagę na swoich pracowników. Przez to, że empatia jest rozwinięta u nich na wysokim poziomie, łatwiej jest im zrozumieć swoich pracowników i ich potrzeby. Wykazują szczerą chęć poznawania ich, zadają pytania, potrafią skutecznie motywować i chwalić. Patrzą szeroko, są otwarci na różne opinie i inne punkty widzenia.
Najistotniejsze w byciu introwertycznym liderem jest to, aby wypracować swój model przywódcy i działać według własnych zasad. Osoby mówiące mniej niż stereotypowi ekstrawertycy również mają potencjał do tego, aby być skuteczni i angażujący.